Kamiński, obecny na posiedzeniu komisji regulaminowej wyjaśnił, że jako wicemarszałek województwa podlaskiego został także prezesem regionalnej organizacji turystycznej. - Funkcję tę pełniłem społecznie, nie pobierałem żadnych pieniędzy - podkreślił. Dodał, że wypełniając oświadczenie majątkowe nie wpisał tego, że pełnił tę funkcję z powodu "przeoczenia". - W kolejnych oświadczeniach wpisywałem to, bo nie miałem żadnego powodu, żeby tego nie wpisać - dodał poseł PSL, zaznaczając jednocześnie, że funkcji tej już się zrzekł.
Budnik powiedział, że komisja przyjmuje do wiadomości, iż "nie było wolą posła Kamińskiego wprowadzenie kogokolwiek w błąd". - Bezspornym jest jednak, że poseł Kamiński pełnił funkcję w regionalnej organizacji turystycznej - dodał. Komisja musi więc przyznać marszałkowi Sejmu, że "istnieje podejrzenie naruszenia prawa przez posła Kamińskiego". - Trzeba było tę informację ujawnić i ujawnić, że prowadzi się działalność w oparciu o dotacje i na majątku skarbu państwa - tłumaczył szef komisji regulaminowej. Teraz wszystko znajduje się w rękach marszałka Sejmu, który jest władny podjąć decyzję, jaki nadać bieg tej sprawie.
PAP, arb