Nelly Rokita: Tusk popiera Kadafiego

Posłanka PiS oskarża premiera o to, że "nie rozmawia o problemach" takich jak "bieda i wykluczenie ludzi wielodzietnych". - On jest bardzo medialny - dodaje. Odnosząc się do faktu, że Polska nie bierze udziału w interwencji w Libii, Rokita stwierdza, że "rozumie, iż w jakiś sposób bliższa Donaldowi Tuskowi jest dyktatura". - Może dlatego na razie umywamy ręce - zastanawia się. Dopytywana czy oznacza to, iż jej zdaniem premier Tusk popiera dyktaturę Kadafiego, posłanka ocenia, że "w jakiś sposób tak to odczytała". - Może to jest za daleko idąca interpretacja, ale dzisiaj jest 1 kwietnia, dzień bardzo odważny - podkreśla Rokita.

Gdyby Tusk słuchał Rokity...

Czy Tusk jest, zdaniem posłanki, najgorszym premierem w historii III RP? - Trudno mi powiedzieć, czy to jest najgorszy premier, mnie się wydaje, że on ma dobre intencje. Ja nie chcę wierzyć, że Donald Tusk nie chce pomagać biednym, ja nie chcę wierzyć, że Donald Tusk tylko chce wpisać się do historii - mówi posłanka PiS. Według Rokity pozytywny wpływ na Donalda Tuska wywierał jej mąż, Jan Rokita, kiedy był jeszcze politykiem PO. - Mówił o wartościach, mówił o wizji państwa i wtedy Donald Tusk lepiej myślał, lepiej pracował. Sam zrezygnował z pomocy takich ludzi, jak Jan Rokita, a teraz co prawda wygrywa wybory, ale w Polsce się żyje coraz gorzej - ubolewa Rokita.

Komorowski? "Opętany nieudacznik"

Mówiąc o prezydencie Bronisławie Komorowskim Rokita stwierdza, że głowa państwa "w jakiś sposób jest nieudacznikiem, ale to absolutnie nie przeszkadza w byciu dobrym prezydentem". - Ja chcę wierzyć, że będzie chciał być dobrym prezydentem - podkreśla. Dodaje jednak, że prezydent "nie może realizować swoich pomysłów ponieważ jest opętany politycznie". - Wszystkie nici prowadzą tak w sumie do Donalda Tuska i cały sukces Platformy Obywatelskiej zależy od Donalda Tuska - tłumaczy Rokita.

[[mm_1]]

Radio Zet, arb