Hofman: trzeba godnie odprowadzić w zaświaty Lecha Kaczyńskiego

Hofman: trzeba godnie odprowadzić w zaświaty Lecha Kaczyńskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Hofman (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Nie ulega wątpliwości, że głowa państwa, która ginie w katastrofie powinna mieć swój pomnik i być godnie odprowadzona w zaświaty. Godnie odprowadzona, czyli przypomniane jej zasługi - mówił w Radiu Zet poseł Adam Hofman. Rzecznik PiS dodał jednak, że "wszystkie ofiary katastrofy powinny zostać upamiętnione". Stwierdził, że gdyby prezydent i premier chcieli pomnika w Warszawie, Hanna Gronkiewicz-Waltz na pewno by im się nie sprzeciwiła.
Hofman wytłumaczył, co miał na myśli mówiąc o "godnym odprowadzeniu w zaświaty" Lecha Kaczyńskiego. - To znaczy przypomniane jego zasługi, odkłamanie to, co zrobili w stosunku do niego niektórzy politycy i oddanie mu hołdu - powiedział rzecznik PiS. Dodał, że najlepszą forma upamiętnienia byłby pomnik.

Gdzie według Hofmana monument mógłby stanąć? - W stolicy, gdzie jest odpowiednie miejsce dla pomników dla prezydentów. No przecież to nie był jakiś pan Iks czy Igrek, tylko prezydent, głowa polskiego państwa - stwierdził i dodał: - Czy się ktoś z nim zgadzał, czy nie, był głową państwa wybraną przez ludzi. Osobą, która pełniła swoją funkcję najlepiej, jak ją rozumiała, a rozumiała ją dużo lepiej niż wielu polityków w Polsce przed nim i pewnie teraz.

Hofman powiedział także, że pomnik na Powązkach nie jest pomnikiem wystarczającym. - Oczywiście, że nie jest - dodał. Stwierdził, że brak pomnika w Warszawie "najlepiej" świadczy o Platformie Obywatelskiej. - PO mnie za bardzo już nie zaskoczy. Chociażby na Węgrzech w małej miejscowości Tatabania, polski prezydent ma piękny pomnik, a w stolicy swojego kraju nie ma. No dla mnie to jest coś niebywałego, świadczy o Platformie Obywatelskiej, jak nic innego - ocenił rzecznik PiS.

Na pytanie, kto powinien zadecydować o pomniku, odparł: - Jeśli on ma stanąć w Warszawie, to wynika to z przepisów prawa, decydują władze Warszawy, ale oczywiście intencja władz centralnych jest tu ważna, no jeśli taką wolę wyraziłby prezydent i premier, to chyba pani nie sądzi, że Hanna Gronkiewicz-Waltz się sprzeciwi - mówił Adam Hofman.

Radio Zet, ps