Według prezydenta, "odkrywanie polskiej dramatycznej prawdy o Katyniu, służy odkrywaniu prawdy o zbrodniach stalinowskich na całym obszarze, nie tylko europejskim, ale i całego dawnego Związku Radzieckiego". - Chcę podziękować tym ludziom, którzy w tak trudnych czasach zachowali nie tylko pamięć o Katyniu, ale także wiarę w to, że można kłamstwo katyńskie przełamać - powiedział prezydent.
Wśród odznaczonych znaleźli się m.in. były konsul generalny RP w Moskwie Michał Żórawski, działacz Memoriału Aleksiej Pamiatnych, prowadząca śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej prokurator IPN Małgorzata Kuźniar-Plota, Witold Kulesza z Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu oraz były dyrektor Muzeum Katyńskiego Sławomir Frątczak. Uhonorowani odznaczeniami zostali również członkowie misji badawczych i ekshumacyjnych: archeolodzy: Maria Blomberg, Marian Głosek, Mieczysław Góra, Andrzej Kola i Wojciech Śmigielski oraz specjaliści od dokumentacji i analizy materiału: Bronisław Młodziejowski i Aleksander Załęski.
Odznaczono historyków i publicystów dochodzących prawdy o Katyniu: Stanisława Marię Jankowskiego, Krzysztofa Jasiewicza, Grzegorza Nowika i Jędrzeja Tucholskiego, a także archiwistów, autorów i redaktorów dokumentacji i wydawnictw poświęconych zbrodni: Annę Dzienkiewicz, Bernadettę Gronek-Pietrzykowską, Marię Harz, Urszulę Olech, Jana Kińskiego, Janinę Snitko-Rzeszut i Dorotę Świderek. Wśród odznaczonych znaleźli się również przedstawiciele środowiska prawniczego m.in. Ireneusz Kamiński oraz popularyzatorzy i animatorzy akcji edukacyjnych upamiętniających zbrodnię katyńską: Teresa Baranowska, Krystyna Brydowska, Włodzimierz Dusiewicz, Leszek Kasprzak, Grzegorz Jeleń, ks. Stanisław Kuć, Janusz i Kazimiera Lange, Emilia Maćkowiak, Zbigniew Piotrowski i Mateusz Zemla.
Do zbrodni katyńskiej doszło po sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 roku, kiedy do niewoli w ZSRR dostało się ok. 15 tys. oficerów. Decyzja o ich wymordowaniu - jako wrogów komunizmu i Związku Radzieckiego - zapadła na najwyższym szczeblu. Zgodnie z dekretem władz ZSRR, podpisanym przez Stalina 5 marca 1940 roku, NKWD rozstrzelało wiosną tego roku ok. 22 tys. obywateli polskich, w tym 15 tys. oficerów, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej i służby więziennej.(PAP)
zew, PAP