Kierowcom teamu Renault szyki pokrzyżowały problemy techniczne związane z zawieszeniem kół. Co prawda Niemiec Nick Heidfeld, który zastępuje Roberta Kubicę, miał siódmy wynik sesji, ale był wolniejszy od Webbera o 2,874 s. Później większość czasu spędził w boksie na naprawie zblokowanej prawej przedniej osi. Natomiast Rosjanin Witalij Pietrow wypadł z toru po uszkodzeniu zawieszenia lewego przedniego koła. W tym momencie był sklasyfikowany na 24. miejscu, ostatnim w stawce. Te kłopoty z podwoziem sprawiły, że szefowie luksembursko-malezyjskiej ekipy długo nie chcieli wypuścić swoich kierowców na tor Sepang pod Kuala Lumpur podczas drugiej sesji. Zrobili to dopiero, gdy usunięto usterkę, choć wciąż nie jest znana ich przyczyna.
W czasie drugiego treningu znów najlepiej spisywał się Webber, odnotowując rezultat 1.36,876. Tym razem Webber wyprzedził zaledwie o pięć tysięcznych sekundy Brytyjczyka Jensona Buttona z McLaren-Mercedes oraz o 0,134 s Hamiltona. Czwarty był Vettel tracąc do kolegi z zespołu 0,214 s. W drugiej części treningu Heidfeld uzyskał ósmy czas, gorszy od Australijczyka o 1,694 s, natomiast Pietrow był 13. - ze stratą 2,391 s.
PAP, arb