- Równocześnie musimy pamiętać o tym, że zaangażowanie UE w południowe sąsiedztwo nie może odbywać się kosztem wschodniego sąsiedztwa, czyli Partnerstwa Wschodniego - powiedział Sokołowski. Dodał, że prezydent będzie apelował, żeby "myśląc o konieczności stabilizacji południowego sąsiedztwa UE, nie zapominać o partnerach na Wschodzie".
Polska łącznikiem bałtycko-dunajskim
Jak poinformował Sokołowski, podczas pierwszej sesji mówiono o współpracy regionalnej. - Prezydent Komorowski zwrócił uwagę, że Polska chciałaby być państwem, które łączy współpracę regionu bałtyckiego i dunajskiego - oświadczył prezydencki minister. Podczas drugiej sesji Komorowski przedstawił priorytety polskiego przewodnictwa w UE, w drugiej połowie roku. Sokołowski wyjaśniał, że z pewnością zostanie postawione pytanie o wpływ europejskiej różnorodności na integrację europejską. Jak podkreślił, zdaniem Komorowskiego "różnorodność europejska w ramach procesu integracji jest zachowywana". Minister dodał, że kolejnym z tematów spotkania będzie pogłębienie integracji europejskiej, w tym - jak dodał - "wyzwania, przed którymi stoi Unia Europejska w perspektywie 2020 roku".
Arraiolos po raz siódmy
Spotkanie w Budapeszcie jest VII Spotkaniem Prezydentów Grupy Arraiolos. Obejmuje trzy sesje plenarne: "Makroregionalna współpraca gospodarcza w Unii Europejskiej - od Strategii dla Regionu Morza Bałtyckiego do Strategii dla Regionu Dunaju", "Wielokulturowość i tożsamość europejska - asymilacja czy integracja?" oraz "Unia Europejska 2020 - Nowe wyzwania dla Unii Europejskiej". Grupa Arraiolos to nieoficjalne spotkania prezydentów: Austrii, Finlandii, Niemiec, Łotwy, Polski, Portugalii, Węgier i Włoch. Zostały one zapoczątkowane w październiku 2003 roku, kiedy to na zaproszenie ówczesnego prezydenta Portugalii Jorge Sampaio doszło do spotkania głów państw w miejscowości Arraiolos.
zew, PAP