- Można już powiedzieć, że powoli wstaje z łóżka i zaczyna stawać na obu nogach przy pomocy kul. Polega to na tym, że przenosi ciężar ciała na nogę, którą mu zoperowano. Oczywiście to stopniowe obciążanie nogi przebiega z zachowaniem należytej ostrożności - powiedział rzecznik szpitala Santa Corona w Ligurii Roberto Carrozzino.
Podkreślił, że to najważniejszy postęp w kuracji pooperacyjnej i rehabilitacji Roberta Kubicy po czterech zabiegach, jakie przeszedł w lutym i marcu w rezultacie obrażeń odniesionych w wypadku podczas rajdu. - Odnotowuje się w kuracji wiele małych kroków do przodu. To proces, który postępuje, ale wymaga jeszcze czasu - wyjaśnił dr Carrozzino. Zastrzegł zarazem, że za wcześnie jest jeszcze na to, by mówić, że Kubica stawia już pierwsze kroki.
pap, ps