Deklarację o złożeniu mandatu Węgrzyn składał także publicznie. - Chciałbym złożyć deklarację najdalej idącą, jaką może złożyć parlamentarzysta (...) Chciałbym wziąć pełną odpowiedzialność za swoje słowa i gdyby kiedykolwiek w przyszłości z moich ust padły tego typu żarty, złożę mandat parlamentarzysty - mówił w marcu.
W lutym w TVN24 pokazano jak Węgrzyn, odpowiadając na pytanie dotyczące legalizacji związków homoseksualnych, powiedział: "z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami, to chętnie bym popatrzył". Jak dodał, "natura ludzka i człowiek jest tak skonstruowany, że powinien żyć w związku partnerskim zgodnie z naturą właśnie, to jest pogwałcenie praw natury". Dopytywany o tych, którzy "chcą inaczej", odparł: "to jest jego problem, ale niech się z tym nie obnosi".
M.in. w związku z tą wypowiedzią Węgrzyn został wykluczony z Platformy Obywatelskiej. Komisja etyki poselskiej dwukrotnie zwracała Węgrzynowi uwagę za jego wypowiedzi podczas obrad komisji śledczej ds. nacisków.
zew, PAP