W oświadczeniu Katarzyna Herbert napisała, że w ostatnim czasie nasiliły się „przypadki prób zawłaszczania dla doraźnych celów politycznych imienia Zbigniewa Herberta" oraz jego "duchowego przesłania, które zawarł w swojej twórczości". "Prawo do jego twórczości jest równe dla wszystkich, a też wszyscy powinni zachować wobec niej równy szacunek" – oświadczyła.
Hofman stwierdził, że wielu poetów, w tym także Zbigniew Herbert, "oprócz poezji, oceniało i angażowało się w życie publiczne". - Sam Zbigniew Herbert publikował swoje teksty o polityce, o życiu publicznym, chociażby w Tygodniku Solidarność. Jego krytyczny stosunek do III Rzeczpospolitej, jej twórców, był powszechnie znany - powiedział rzecznik PiS.
Według Hofmana, "tak samo" jak poeci angażowali się w życie publiczne, tak samo osoby będące w życiu publicznym mają prawo odwoływać się do ich poezji. - Bo życie publiczne i polityka nie jest wyabstrahowane od sztuki, kultury, poezji - oświadczył. - A samo nawiązanie do poezji Zbigniewa Herberta przez nas, przez pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, pojawiło się także dlatego, że przesłanie jego (Herberta - red.) poezji jest nam bardzo bliskie - zaznaczył.
pap, ps