NATO oświadczyło, że "nie ma żadnych oznak", by podczas ataków lotniczych sojuszu w środę wieczorem w pobliżu Trypolisu zginęli cywile, o czym informowały oficjalne media libijskie, w tym agencja Jana.
Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel NATO wyjaśnił, że był atak powietrzny w regionie Chellat Al-Ferdżan pod Trypolisem, gdzie celem był bunkier z centrum dowodzenia pośrodku bazy wojskowej. - Nie ma żadnych oznak, że są ofiary cywilne - dodał.
W czwartek nad ranem libijska agencja Jana, a także rządowa telewizja podały, że w wyniku nalotu NATO na przedmieścia Trypolisu zginęło siedmiu cywilów, a kolejnych 18 zostało rannych.
zew, PAP