Nie sądzę, by Napieralski wybrał koalicję z PiS. PO i PiS nie są partiami od tej samej małpy. PiS wyprowadziło się do tworu metafizycznego, gdzie zamiast rozumu panuje cynizm i szaleństwo - mówi były premier Leszek Miller w rozmowie z Tomaszem Machałą.
Leszek Miller przyznaje, że SLD dąży do przejęcia władzy, „bo tylko wtedy można realizować swój program". Jednak nie za cenę, która doprowadzi do samobójstwa, a za taką uznaje Leszek Miller koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. PO i PiS nie są partiami od tej samej małpy – mówi. - Platforma to normalny konkurent w walce o władzę. PiS to partia, która się wyprowadziła z realnej Polski do tworu metafizycznego, gdzie zamiast rozumu panuje cynizm i szaleństwo.
Granica elektoratu takiego PiS to około 30 proc., ale Kaczyński marzy o władzy i jest gotów sprzymierzyć się w tym celu z każdym i za każdą cenę – uważa b. premier. - Dla niego jedynym godnym pomnikiem Lecha Kaczyńskiego może być tylko prezydentura albo rząd Jarosława Kaczyńskieg - dodajeo.
Były premier uważa, że koalicji z PiS-em SLD nie poparłby nawet gdyby tak zdecydował przewodniczący Grzegorz Napieralski. Jego zdaniem jednak, Napieralski nie dokona takiego wyboru, bo „stan nastrojów w Sojuszu jest taki, że koalicja z PiS jest wykluczona".
Jak Leszek Miller ocenia rządy Donalda Tuska, czy nazwałby go najlepszym premierem od 20 lat, gdzie widzi podobieństwa i różnice w porównaniu z rządami jego gabinetu i jaką podaje prognozę dla rządów Po-PSL na najbliższe miesiące - to wszystko w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost", w sprzedaży od wtorku, 26 kwietnia
Granica elektoratu takiego PiS to około 30 proc., ale Kaczyński marzy o władzy i jest gotów sprzymierzyć się w tym celu z każdym i za każdą cenę – uważa b. premier. - Dla niego jedynym godnym pomnikiem Lecha Kaczyńskiego może być tylko prezydentura albo rząd Jarosława Kaczyńskieg - dodajeo.
Były premier uważa, że koalicji z PiS-em SLD nie poparłby nawet gdyby tak zdecydował przewodniczący Grzegorz Napieralski. Jego zdaniem jednak, Napieralski nie dokona takiego wyboru, bo „stan nastrojów w Sojuszu jest taki, że koalicja z PiS jest wykluczona".
Jak Leszek Miller ocenia rządy Donalda Tuska, czy nazwałby go najlepszym premierem od 20 lat, gdzie widzi podobieństwa i różnice w porównaniu z rządami jego gabinetu i jaką podaje prognozę dla rządów Po-PSL na najbliższe miesiące - to wszystko w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost", w sprzedaży od wtorku, 26 kwietnia