Dolnośląscy policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który postrzelił z pistoletu na śrut 16-letniego chłopca. Policję o zdarzeniu zawiadomiła matka nastolatka, która zauważyła tkwiący w skroni chłopca śrut.
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski poinformował, że do zdarzenia doszło 21 kwietnia w Jedlinie Zdrój, a powodem zachowania mężczyzny był konflikt z nastolatkiem. - Z relacji zatrzymanego wynika, że chłopak kilkukrotnie wcześniej zaczepiał jego syna. Mężczyzna twierdzi, że wielokrotnie rozmawiał z 16-latkiem, ale nie przyniosło to efektów - tłumaczył Petrykowski.
Według ustaleń policji 21 kwietnia pomiędzy nastolatkiem a mężczyzną doszło do kłótni. Nastolatek miał rzucać w mężczyznę kamieniami. - Ten najpierw się uchylił, a po chwili wyciągnął pistolet na śrut i oddał w kierunku chłopaka dwa strzały - relacjonował rzecznik. 16-latek nie powiedział nic o zdarzeniu rodzicom. Dopiero po trzech dniach matka chłopca zauważyła tkwiący w jego skroni śrut i zawiadomiła policję.
Mężczyzna odpowie przed sądem za narażenie chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do 3 lat więzienia.PAP, arb