Prezes Pogoni Marek Horbań zapewniał, że klub nie zawiedzie pokładanych w nim nadziei. - Niech nam państwo dadzą trochę czasu na rozwój. Może nie za rok, ale myślę, że na pewno dojdzie do takiego meczu - mówił.
Raś wręczył koszulki Pogoni Lwów (w czerwono-niebieskie pasy) m.in. przedstawicielom "Wiadomości", które jako pierwsze zaapelowały o pomoc dla lwowskiego klubu. - Jako polityk muszę stwierdzić - w tym przypadku telewizja jest "na pięć" - powiedział poseł Raś przekazując strój z numerem "pięć". "Siódemkę" otrzymał konsul generalny RP we Lwowie Grzegorz Opaliński, który zaangażował się w reaktywację Pogoni. Dwie koszulki z "jedenastką" dostali natomiast Janusz Lach i Jacek Wnukowski z PKP Cargo, a tę z numerem dziesiątym - dziennikarz sportowy Stefan Szczepłek. - Dziesiątka dlatego, bo grał z nią jego ulubiony piłkarz Kazimierz Deyna. Jako najlepszy redaktor musiał dostać koszulkę z numerem dziesięć - tłumaczył Roman Kosecki (PO). - Jestem zaszczycony. Tu nie trzeba słów, Pogoń to jest wielka sprawa - powiedział Szczepłek.
Pogoń Lwów jest najstarszym polskim klubem piłkarskim; powstał w 1904 i działał do 1939 roku. To właśnie Pogoń rozegrała pierwszy oficjalny mecz polskich zespołów z Cracovią. Przed wojną Pogoń cztery razy zdobyła tytuł mistrza kraju, a jej zawodnicy stanowili trzon przedwojennej reprezentacji. Klub został reaktywowany przez grupę młodych Polaków w 2009 roku. Nie zwrócono im jednak przedwojennego stadionu - muszą wynajmować halę sportową i boisko. Klub popadł w tarapaty finansowe po tym, jak tuż przed rozpoczęciem rozgrywek wycofał się jeden z jego sponsorów strategicznych. Zabrakło m.in. środków na opłacenie wpisowego do rozgrywek ligowych.
W środę w Wieliczce odbył się mecz Pogoni Lwów z Cracovią - pierwszy po wojnie. "Dzisiaj gra też Barcelona z Realem Madryt, to wielki mecz. Przede wojną w Polsce najbardziej prestiżowe były pojedynki Cracovii z Pogonią" - powiedział poseł Raś.pap, ps