Rubalcaba przypomniał, że Al-Kaida ma wiele "autonomicznie działających filii". - W Hiszpanii mamy jedną bardzo blisko - jest to Al-Kaida w islamskich krajach Maghrebu - powiedział. - Istnieje ryzyko odwetu, ale jesteśmy na to ryzyko przygotowani - oświadczył.
Od października 2010 r., kiedy hiszpańskie służby bezpieczeństwa otrzymały informacje o możliwości podjęcia akcji przez terrorystów, w kraju obwiązuje drugi stopień pogotowia antyterrorystycznego. - Ten wysoki stopień pogotowia, oznaczający ryzyko zamachu, jest obecnie wystarczający dla zagwarantowania bezpieczeństwa obywateli - wyjaśnił Rubalcaba.
Autonomiczny rząd Katalonii po pojawieniu się informacji o śmierci Osamy bin Ladena zdecydował o zwiększeniu obecności policji na ulicach, w środkach transportu publicznego i miejscach strategicznych. Uważnie śledzi się treści przekazywane w meczetach na terenie Hiszpanii. Wojska stacjonujące w Afganistanie zostały ostrzeżone o możliwości akcji odwetowych ze strony talibów. 3 maja premier Jose Luis Rodriguez Zapatero spotka się z ministrem Rubalcabą oraz minister obrony Carme Chacon, aby przeanalizować sytuację i zdecydować o ewentualnym podjęciu dodatkowych środków bezpieczeństwa w ambasadach i miejscach stacjonowania wojsk hiszpańskich.
PAP, arb