Sporting Braga, pogromca Lecha Poznań w Lidze Europejskiej, zarobił w tym sezonie na udziale w tych rozgrywkach, a wcześniej w Lidze Mistrzów już ponad 15 mln euro. W czwartek awansował do finału LE, eliminując Benficę Lizbona. W przypadku zwycięstwa w finałowym meczu Ligi Europejskiej, dostanie od UEFA dodatkowe 1,3 mln euro.
Najbardziej opłacalne były dla Sportingu występy w Lidze Mistrzów, w tym w meczach eliminacyjnych, w których pokonał Celtic Glasgow oraz FC Sevilla. Nagrody za zwycięstwa nad Arsenalem Londyn oraz Partizanem Belgrad dały łącznie klubowi z Bragi wpływy w wysokości 11,6 mln euro. Pozostałą kwotę Sporting wywalczył w rozgrywkach LE.
Zespół z Minho zarobił w europejskich pucharach w sezonie 2010-11 prawie dwa razy więcej niż trzy inne, występujące w LM i LE, portugalskie kluby łącznie. FC Porto, z którym Sporting Braga zmierzy się w finale LE 18 maja w Dublinie, wzbogacił się o 3,3 mln euro. Z kolei Benfica Lizbona za Ligę Mistrzów zainkasowała 8,7 mln euro, a za Ligę Europejską - dodatkowe 1,6 mln euro. 1,7 mln euro na meczach zarobił Sporting Lizbona, wyeliminowany przez Glasgow Rangers w 1/16 finału LE.
zew, PAP