Według szefa MSZ, takie są powszechnie obowiązujące procedury. - Co do wraku można uznać, że on już nie jest dowodem w sprawie i że tu może nastąpić przyspieszenie - oświadczył polityk PO. Mówił, że Polska życzy sobie uzyskania wszelkiego dostępu do materiałów dowodowych, do zeznań, do wszystkiego tego, czego potrzebujemy do zakończenia naszego prokuratorskiego śledztwa. - Ale to nie jest tak, że Polska wysyła notę i wtedy inne kraje przed tą notą padają na kolana i muszą ją wykonać - zaznaczył.
Nota, którą Polska przekazała Rosji, dotyczy pomocy prawnej w związku ze śledztwem smoleńskim. W dokumencie tym jest szereg wniosków o udostępnienie materiałów dowodowych związanych ze śledztwem. Prokurator Seremet, który udaje się do Moskwy 17 maja, wielokrotnie powtarzał, że najważniejsze oczekiwania strony polskiej wobec Rosji to udostępnienie polskim specjalistom oryginałów czarnych skrzynek rozbitego samolotu oraz przekazanie do kraju wraku maszyny, który ma zostać przebadany, a następnie znajdzie się w godnym miejscu.
zew, PAP