Arłukowicz jak Pitera
Zdaniem Kluzik-Rostkowskiej, nowy polityk w rządzie Donalda Tuska, mimo posiadania pewnych pomysłów, żadnego z nich nie zrealizuje. - Będzie odbijał się od ściany - ocenia posłanka. Bartosza Arłukowicza porównuje do Julii Pitery, która w kancelarii premiera, zdaniem przewodniczącej PJN, nie ma potrzebnych instrumentów do wdrażania w życie swoich inicjatyw.
Odnosząc się do pomysłu wprowadzenia byłego posła SLD na czoło listy wyborczej, Joanna Kluzik - Rostkowska powiedziała, że nie zamierza wnikać w sprawy Platformy Obywatelskiej i Bartosza Arłukowicza.PJN ma rację
- Klub Polska Jest Najważniejsza powstał jako wyraz niezgody na przepełniony złymi emocjami sposób uprawiania polityki - przekonuje posłanka. Zdaniem Kluzik-Rostkowskiej, kraj potrzebuje głębokiej reformy finansów publicznych.
- Opowiadamy się za wydłużeniem wieku przechodzenia na emeryturę i zniesieniem wszelkich przywilejów, związanych z tym systemem. Oczekujemy głębokiej reformy KRUS-u - przedstawia po krótce program swojego ugrupowania. Przewodnicząca PJN stwierdziła, że w Polsce potrzebna jest partia, która poważnie zajmie się problemami najbliższych 10 lat. Jej zdaniem, to właśnie partia, której przewodniczy ma rację i mocne argumenty w sporze o kształt reform.
kdr, Polskie Radio