Putin buduje Front Narodowy. Z weteranami, młodzieżą i związkowcami

Putin buduje Front Narodowy. Z weteranami, młodzieżą i związkowcami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władimir Putin (fot. Wikipedia) 
Premier Rosji Władimir Putin spotkał się w Soczi, nad Morzem Czarnym, z liderami organizacji kombatanckich, młodzieżowych, kobiecych, związkowych i biznesowych, które zgłosiły akces do zaproponowanego przez niego Ogólnorosyjskiego Frontu Narodowego. Tematem spotkania - jak poinformował rzecznik premiera Dmitrij Pieskow - były problemy związane z powołaniem organu kierowniczego frontu, wypracowaniem dokumentów założycielskich i nakreśleniem planów na kampanię wyborczą.
Z inicjatywą utworzenia takiej koalicji Putin wystąpił 6 maja na regionalnej konferencji swojej partii Jedna Rosji w Wołgogradzie, dawnym Stalingradzie. Zdaniem premiera, ten "szeroki front narodowy" powinien skupić organizacje, którym - jak to ujął - "nie jest obojętna przyszłość Rosji". Putin zaproponował, by wchodzące w skład koalicji organizacje mogły zgłaszać Jednej Rosji swoich kandydatów na deputowanych do Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu. - Wszystkie one miałyby możliwość i prawo nie tylko formułowania propozycji dotyczących najbardziej optymalnych i efektywnych dróg rozwoju Rosji, ale także zgłaszania swoich kandydatów na deputowanych. Pozostając bezpartyjnymi, mogliby oni wejść do parlamentu z list Jednej Rosji - oświadczył wówczas premier. Wybory parlamentarne w Federacji Rosyjskiej odbędą się w grudniu. Poprzedzą one wybory prezydenckie, które - zgodnie z konstytucją Rosji - powinny się odbyć w marcu 2012 roku.

Putin z narodem, naród z Putinem

Według Pieskowa, zaproszenie do frontu przyjęły już największe organizacje biznesowe, w tym Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców, Przedsiębiorcza Rosja, Stowarzyszenie Gospodarstw Rolnych i Spółdzielni Rolniczych, Oparcie Rosji oraz Związek Transportowców Rosji. Akces do koalicji zgłosiły też m.in. Rosyjski Związek Weteranów Afganistanu, Związek Kobiet Rosji, Organizacja Weteranów Sił Zbrojnych FR i Federacja Niezależnych Związków Zawodowych Rosji. Rzecznik Putina zaznaczył, że inne partie nie przyłączyły się do inicjatywy premiera.

Putin oznajmił na spotkaniu w Soczi, że front jest otwarty na wszystkie organizacje, akceptujące jego cele i zadania. - Jest to przede wszystkim umacnianie jedności kraju, budowa silnej, demokratycznej, suwerennej Rosji z efektywną gospodarką rynkową, opartą na partnerstwie społecznym, swobodzie przedsiębiorczości i konkurencji - wyjaśnił. Premier dodał, że front narodowy tworzony jest po to, aby "społeczeństwo obywatelskie miało możliwość bezpośredniego udziału w wypracowywaniu i przyjmowaniu najważniejszych państwowych decyzji i strategii". Premier potwierdził również, że przedstawiciele koalicji będą mogli kandydować z list Jednej Rosji w grudniowych wyborach do Dumy.

Chodzi o większość

Obserwatorzy polityczni dostrzegają w inicjatywie Putina próbę powstrzymania spadku popularności Jednej Rosji przed wyborami parlamentarnymi. W kwietniu poparcie dla partii władzy spadło do 55 procent, tj. do najniższego od dwóch lat poziomu. Jeszcze gorzej Jedna Rosja wypadła w marcowych wyborach regionalnych - jej wyniki wahały się w granicach 40-50 proc. głosów. Jeden z liderów Jednej Rosji Andriej Isajew przyznał, że utworzenie takiej koalicji ma pomóc partii w utrzymaniu większości konstytucyjnej w Dumie.

Miedwiediew jak dotąd publicznie nie odniósł się do propozycji powołania frontu. Wszelako Putin zapewnił, że prezydent popiera jego inicjatywę. - Rozmawialiśmy o tym z Dmitrijem Anatolijewiczem Miedwiediewem wystarczająco szczegółowo. Przedyskutowaliśmy wszystkie problemy. Popiera on to, co robimy - oświadczył premier na spotkaniu w Soczi.

PAP, arb