Klich: wojskowe emerytury? To się opłaca

Klich: wojskowe emerytury? To się opłaca

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bogdan Klich (fot. Wprost) Źródło: Wprost
W Poranku Radia TOK FM, minister obrony narodowej Bogdan Klich przyznał, że rząd nie może sobie poradzić z problemem zwiększającej się liczby uprawnionych do pobierania emerytur żołnierzy. - Coraz bardziej opłaca się być emerytem wojskowym - stwierdził polityk.
Klich pytany o powód przeznaczania ogromnych sum z budżetu na resort obrony (1,9 proc. PKB) odpowiedział, że "zwiększa się liczba uprawnionych do pobierania emerytur o ponad dwa tysiące żołnierzy i następuje automatyczna rewaloryzacja emerytur". Dodał również, że potrzeby wojska wymagają dużych nakładów finansowych

Minister zapewniał, że realizowane są polecenia prezydenta Bronisława Komorowskiego, który nawoływał do tego, by przeznaczać pieniądze głównie na modernizację wojska. - Konsekwentnie je tak inwestujemy od dwóch lat: 5,7 mld zł w 2010 roku, 6,6 mld w tym roku. Te pieniądze idą na zakupy nowego sprzętu i dozbrajanie naszej armii. Zainwestowaliśmy ogromne pieniądze w przeciwpancerne pociski kierowane SPIKE używane do zwalczania ew. uderzenia pancernego, gromy - wymieniał Klich.

Powołał się także na wdrażany program informatyzacji sił zbrojnych. - 750 mln zł wydaliśmy w ciągu ostatniego roku na zakup systemów dowodzenia, systemów łączności, węzłów satelitarnych i rozmaitych elementów, które stanowią przeskok generacyjny, jeśli chodzi o dowodzenie i łączność. Po przeprowadzeniu programu profesjonalizacji, można śmiało powiedzieć, że armia zawodowa ma większy potencjał niż armia z poboru - stwierdził szef MON.

mn, TOK FM