Kwiatkowski chce małego ruchu granicznego z Rosją

Kwiatkowski chce małego ruchu granicznego z Rosją

Dodano:   /  Zmieniono: 
Krzysztof Kwiatkowski (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski ma nadzieję, że jeszcze w czasie polskiej prezydencji w UE dojdzie do wprowadzenia bezwizowego ruchu dla mieszkańców obwodu kaliningradzkiego i mieszkańców części woj. warmińsko-mazurskiego oraz części woj. pomorskiego.
W Kaliningradzie spotkali się szefowie dyplomacji Polski, Niemiec i Rosji: Radosław Sikorski, Guido Westerwelle oraz Siergiej Ławrow. Politycy omawiają zagadnienia współpracy trójstronnej w ramach organizacji międzynarodowych, jak również relacje Federacji Rosyjskiej z Unią Europejską. Ministrowie dyskutują też na temat umowy o małym ruchu granicznym pomiędzy obwodem kaliningradzkim a Polską. - To niezwykle ważny projekt, a Polska jest nim zainteresowana, aby jak najszybciej go zrealizować na takich zasadach, jakie przyjęliśmy w małym ruchu bezwizowym z Ukrainą - skomentował Kwiatkowski.

Minister zwrócił uwagę, że wbrew obawom, ruch bezdewizowy z Ukrainą, nie  zwiększył nielegalnej emigracji i nie spowodował wzrostu przestępczości. Natomiast zwiększył się ruch turystyczny, wzrosła wymiana handlowa, zwiększyły się obroty w przygranicznych sklepach. Dlatego szef resortu ma nadzieję, że wprowadzenie małego ruchu granicznego pomiędzy obwodem kaliningradzkim a  Polską "przyniesie podobne pozytywne skutki".

Kwiatkowski nie chciał komentować akcji ABW, która dokonała przeszukania w mieszkaniu autora serwisu internetowego Antykomor.pl., a której działania miały związek ze śledztwem ws. znieważenia prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zwrócił uwagę, że  dopiero powrócił z Rosji i dokładnie sprawy nie zna, ale obiecał, że się jej przyjrzy. - Konstytucyjną wartością, która wymaga chronienia w sposób szczególny, jest wolność wypowiedzi, wolność przedstawiania swoich racji i poglądów. W związku z tym, każda sytuacja, która może budzić wątpliwości z tego punktu widzenia wymaga szczegółowemu się jej przyjrzeniu - stwierdził tylko.

PAP, arb