W Tunezji od wybuchu 17 grudnia rewolty przeciwko reżimowi prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego do jego obalenia 14 stycznia zginęło ok. 300 osób, a 700 zostało rannych - poinformował sprawozdawca ONZ ds. tortur Juan Mendez, powołując się na źródła rządowe.
Poprzedni bilans podany przez tunezyjskie władze w połowie lutego mówił o 234 zabitych i nie uwzględniał liczby rannych. Mendez zaapelował o przeprowadzenie pełnego dochodzenia i reformy, aby zapobiec stosowaniu tortur w Tunezji.
Sprawozdawca ONZ przebywał w Tunezji od 15 maja. Poinformował, że celem jego wizyty była "ocena sytuacji odnośnie tortur i złego traktowania oraz nadużyć od czasu upadku obalonego reżimu, zainicjowanie dialogu z decydentami i głównymi zainteresowanymi, żeby sformułować zalecenia dla wsparcia rządu tymczasowego, i zapewnienie sprawiedliwości społeczeństwu tunezyjskiemu na drodze pomyślnego przekazania władzy".
PAP, arb