Symboliczny sukces rządu
- To ten rząd po raz pierwszy sprawił, że amerykańskie Patrioty wraz z obsługą cztery razy w roku stacjonują w Polsce - oświadczył Klich. Dodał jednak, że sprawa ma charakter bardziej szkoleniowy i symboliczny, ponieważ nie wiadomo jeszcze, w jakim kierunku będzie się rozwijał system obrony przeciwrakietowej w przyszłości. Klich powiedział, że nigdy nie było mowy o stałej bazie w Polsce amerykańskich samolotów czy to bojowych F-16, czy transportowych Herkulesów.
Minister pytany był też o to, czy to właśnie kwestie związane z uzbrojeniem, wojskiem będą tematem rozmów prezydentów Polski i USA. - To nie są tematy rozmów między prezydentami - odpowiedział. Dodał, że takie sprawy omawia się na poziomie ministrów obrony narodowej lub spraw zagranicznych.
O czym mają rozmawiać?
Dopytywany, o czym prezydenci będą więc rozmawiać, odparł: "O wielu różnych tematach; jednym z nich jest kwestia współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa". Inną kwestią, która ma być poruszona przez prezydentów jest - według niego - operacja wojskowa w Afganistanie.
Minister pytany był również o to, jak realnym projektem jest tarcza antyrakietowa. - Projekt, który Amerykanie zadeklarowali naszemu krajowi, został wpisany do dokumentów natowskich, innymi słowy uzyskał sankcje Sojuszu Północnoatlantyckiego - oświadczył Klich. Zaznaczył, że nie jest to więc już wyłącznie umowa bilateralna pomiędzy USA i Polską, lecz element natowskiej tarczy antyrakietowej, która zaczyna być tworzona.
zew, PAP