Piłkarz był w wydziale do spraw cudzoziemców w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. Jak udało się ustalić PAP, towarzyszący piłkarzowi działacze jedynie dowiadywali się o procedury przy nadawaniu i potwierdzaniu obywatelstwa. Nie mieli jednak przy sobie wszystkich potrzebnych dokumentów, aby złożyć wniosek. Dokumentacja ma być wkrótce uzupełniona. - Nikt z PZPN, ani ze sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski nie będzie komentował tej sprawy - powiedziała rzeczniczka piłkarskiej centrali Agnieszka Olejkowska.
Obrońca francuskiego FC Sochaux jest w kręgu zainteresowań Franciszka Smudy od kilku miesięcy. Selekcjoner biało-czerwonych nie może go jednak powołać ze względu na brak polskiego obywatelstwa. - Z tego co wiem, Damien już dawno wysłał do Polski wszystkie potrzebne dokumenty i czekał na zakończenie procedur - mówił na początku tygodnia mieszkający we Francji menedżer Tadeusz Fogiel.
Ze względu na polskie korzenie piłkarza procedura miała być podobna, jak w przypadku Ludovika Obraniaka, u którego tylko potwierdzono polskie obywatelstwo. Według nieoficjalnych informacji, w przypadku Perquisa rozważana jest jednak możliwość nadania obywatelstwa. Wówczas wniosek będzie musiał przejść przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, a potem trafić do kancelarii prezydenta.pap, ps