W ramach Forum odbywają się debaty i spotkania, w tym sesja plenarna i 12 dyskusji panelowych dotyczących stosunków NATO-UE-Rosja i współpracy regionów. Planowany jest "okrągły stół" na temat energii i bezpieczeństwa w Europie oraz prezentacja raportu, który analizuje stan gospodarki i polityki rosyjskiej w 2010 r.
Napieralski podkreślił podczas jednego z paneli, że Rosja jest obecnie bardzo ważnym elementem polityki globalnej i europejskiej, a wzajemne relacje można zbudować tylko na zaufaniu. - Rosja musi zrozumieć, że tu ma partnerów, a partnerzy w Europie muszą zrozumieć, że w Rosji też mają partnera. Tu nie może być żadnego fałszywego ruchu, musi być rzetelna rozmowa o tym, co nam się podoba, a co nam się nie podoba i szukać zawsze kompromisowych rozwiązań tak, aby nie było poczucia, że partnera chce się oszukać - powiedział szef SLD.
Jak ocenił, nie tylko UE, ale także Polska musi absolutnie zmienić i przewartościować swój stosunek do Rosji. - Musimy zmienić absolutnie doktrynę wobec Rosji, nie patrząc na nią, jako na wroga, czy zagrożenie, ale jako na partnera, a czasami też bliskiego sojusznika - podkreślił Napieralski. Zaznaczył, że budowa nowych międzyludzkich relacji na linii Rosja-Polska-Europa powinna obywać się na wielu płaszczyznach, których fundamentem musi być wspólne zaufanie.
- Oczywiście chodzi tu o wymianę młodych ludzi, którzy uczą się tak naprawdę innego narodu i innej kultury, wymianę handlową i gospodarczą pomiędzy małymi, średnimi i dużymi korporacjami, ale również o współpracę w sferze kulturalnej. Trzeba określić pola odbudowy zaufania, trzeba bardzo precyzyjne określić pola współdziałania i bardzo pilnie przyglądać się temu, jak świat się zmienia - powiedział lider SLD.
zew, PAP