Szef administracji prezydenckiej Uładzimir Makiej powiedział po posiedzeniu, że oficjalny kurs rubla białoruskiego wobec dolara pozostanie w najbliższym czasie bez zmian. - Kurs, który został ustalony przez rząd i Bank Narodowy mniej więcej na 5 tys. rubli białoruskich (2,7 zł), w najbliższym czasie się nie zmieni - zapewnił. 23 maja białoruski Bank Narodowy zdewaluował białoruskiego rubla wobec dolara o 56,3 procent. Makiej dodał, że praktycznie podpisano porozumienie o przyznaniu Białorusi kredytu przez Euroazjatycką Wspólnotę Gospodarczą (EaWG) i wkrótce te pieniądze zostaną przekazane. Wcześniej informowano, że ma on wynieść 3 mld dolarów. - Oprócz tego znaleziono jeszcze jeden miliard dolarów z innego źródła. Te pieniądze także w najbliższym czasie trafią na Białoruś - dodał, nie precyzując źródła tych funduszy. Nawiązując do 100 mld euro pomocy udzielonej Grecji, oświadczył: - My za takie pieniądze zbudowalibyśmy kraj przyszłości. Niestety ich nie mamy. Dlatego powinniśmy postępować bardzo ostrożnie, rozważnie, ważąc każdy krok.
Białoruś walczy obecnie z inflacją i brakiem rezerw walutowych. Dewaluacja rubla, inflacja na poziomie 20 proc. od początku roku i utrzymywanie cen urzędowych powodują, że w sklepach wiele towarów po prostu zniknęło z półek.pap, ps