Kościół prawdziwy i PiS-owska sekta
Pytany o elementy konserwatywne w obecnym programie PO Niesiołowski wylicza: obronę istniejącego kompromisu aborcyjnego, religię w szkołach, życzliwy stosunek do tradycji chrześcijańskiej, szacunek dla własności prywatnej i dla pracy oraz do Kościoła. - A konkretnie do tej jego części, która nas nie atakuje i nie kłamie - zaznacza wicemarszałek Sejmu. - Po co bowiem komu już Kościół, który kłamie? Po co komu biskup, który mówi o Lechu Kaczyńskim, że zastał Polskę zniewoloną, a zostawił niepodległą?! Przecież to kłamstwo! Taki Kościół, który kłamie i szerzy nienawiść, zaparł się samego siebie i nie jest już w istocie Kościołem, tylko PiS-owską sektą - podkreśla Niesiołowski.
"Mamy klękać przed Rydzykiem?"
Niesiołowski mówiąc o słowach Donalda Tuska, który stwierdził, że PO "nie będzie klękać przed księdzem" przekonuje, że była to "piękna deklaracja", ponieważ premier zapewnił jednocześnie, że Platforma będzie klękać przed Bogiem. - Lewicowy polityk nigdy nie powie o klękaniu przed Bogiem, o czym Tusk mówił. To jest ta różnica. A co, przed księdzem Małkowskim mamy klękać, który pod krzyżem podburza ludzi i bredzi, że zamordowano prezydenta?! Kto nas będzie uczył moralności?! Tadeusz Rydzyk obsługujący kadzielnice kłamstwa i nienawiści?! Czy ci, którzy utrzymają kontakt z podejrzanym o szmalcownictwo Kobylańskim?! - pyta retorycznie Niesiołowski.
"Polska The Times", arb