Jeśli zabraknie Jarosława Kaczyńskiego to Platforma Obywatelska straci sens swojego istnienia - ocenił były polityk PO Andrzej Olechowski. Zdaniem Olechowskiego obecnie nie ma niczego takiego, za co Platforma "dałaby się pokroić". Polityk deklaruje też, że nie zamierza wracać do PO - chociaż dodaje, że zagłosuje na tę partię.
Olechowski mówiąc o politycznych transferach do Platformy przyznaje, że nie wie co do PO ma wnieść Joanna Kluzik-Rostkowska, choć dodaje, iż była szefowa PJN "to miła osoba i lubiana". Pozytywnie odnosi się natomiast do pozyskania przez PO Dariusza Rosatiego i Bartosza Arłukowicza. O tym drugim Olechowski mówi, że "ma energię" i "nie jest wyprany kompletnie".
Były polityk Platformy rozumie, że partia - pozyskując nowych członków - tworzy "front obrony przed Jarosławem Kaczyńskim". Zdaniem Olechowskiego PO buduje siłę "na 50 procent głosów" i samodzielne zwycięstwo w wyborach. Odbywa się to jednak kosztem tożsamości partii. - Nie widzę niczego, za co Platforma dałaby się pokroić. Nie ma ani jednego tematu merytorycznego, nie ma pomysłu na Polskę, w którym widać by było w PO ogień – że to jest rzeczywiście nasze, to nasz lot na Księżyc, to nasze marzenie – ubolewa Olechowski. Jego zdaniem PO jest dziś "krucha", a najważniejszym spoiwem ugrupowania jest Jarosław Kaczyński. - Gdy go zabraknie PO straci sens życia - przewiduje jeden z założycieli Platformy.
Były polityk Platformy rozumie, że partia - pozyskując nowych członków - tworzy "front obrony przed Jarosławem Kaczyńskim". Zdaniem Olechowskiego PO buduje siłę "na 50 procent głosów" i samodzielne zwycięstwo w wyborach. Odbywa się to jednak kosztem tożsamości partii. - Nie widzę niczego, za co Platforma dałaby się pokroić. Nie ma ani jednego tematu merytorycznego, nie ma pomysłu na Polskę, w którym widać by było w PO ogień – że to jest rzeczywiście nasze, to nasz lot na Księżyc, to nasze marzenie – ubolewa Olechowski. Jego zdaniem PO jest dziś "krucha", a najważniejszym spoiwem ugrupowania jest Jarosław Kaczyński. - Gdy go zabraknie PO straci sens życia - przewiduje jeden z założycieli Platformy.
TVN24, arb