Główne zmiany przewidują wzrost wysokości opłat za pobyt w szpitalu, a także dzielą opiekę zdrowotną na pakiet standardowy i nadzwyczajny.
Lewicowa opozycja, która ostro sprzeciwia się pomysłom rządzącej centroprawicy, zwraca uwagę, że wymiaru standardowych świadczeń dotychczas nikt nie określił. Zapowiada też skargę w Sądzie Konstytucyjnym. Reformie przeciwne są również związki zawodowe służby zdrowia i izby lekarskie. Do ostatniej chwili zabiegały o jej wycofanie z porządku obrad parlamentu.
Zmiany będzie musiał teraz zatwierdzić czeski Senat. W izbie wyższej większość ma jednak opozycja, więc najprawdopodobniej reforma wróci do ponownego rozważenia przez Izbę Poselską. Opłaty pobierane za pobyt pacjenta w szpitalu mają wzrosnąć z 60 do 100 koron (z 10 do 16 zł) dziennie, w miejsce wynoszącej 30 koron (5 zł) opłaty za zrealizowanie recepty pojawi się opłata za wydanie recepty.
Minister zdrowia Leosz Heger tłumaczył dziennikarzom, że fakultatywna dopłata ma pokryć różnice między świadczeniem podstawowym a luksusowym. - To zdecydowanie nie doprowadzi do obniżenia obecnych standardów - podkreślił. Szef resortu zdrowia uznał wtorkowe głosowanie za przełom i pierwszy większy krok w stronę zreformowania czeskiego systemu opieki zdrowotnej. Heger zapowiedział, że dalsze projekty przedstawi rządowi do końca czerwca.
Tymczasem odpowiadający za sprawy zdrowia w opozycyjnej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CzSSD) David Rath uznał, że plany rządu mają jedynie "wyciągnąć z ludzi więcej pieniędzy i wdrożyć medycynę dwóch prędkości: dla bogatych i biednych". - Zrobimy wszystko, aby Senat zwrócił projekt prawa do Izby Poselskiej - zaznaczył.
Socjaldemokraci i komuniści zwracają też uwagę, że podział na opiekę "standardową" i "ponadstandardową" oraz opłaty za służbę zdrowia są niekonstytucyjne; czeska konstytucja w swych zapisach gwarantuje wszystkim obywatelom darmowy i równoprawny dostęp do opieki zdrowotnej.
Obecnie tzw. opłaty regulacyjne za dzień pobytu w szpitalu wynoszą 60 koron (10 zł), a za wizytę u lekarza - 30 koron (5 zł). Zgodnie z czeską ustawą o opiece społecznej z kosztów zwolnione są osoby, w przypadku których suma opłat za leczenie przekroczy w ciągu roku 5 tys. koron (około 800 zł); dla dzieci i emerytów jest to suma 2500 koron (ok. 400 zł).
Izba Poselska we wtorek ponownie przegłosowała odrzucony przez Senat projekt zmian w systemie emerytalnym. Pozwala on na podwyższanie wieku emerytalnego bez określenia górnej granicy, ma bardziej sprawiedliwie rekompensować wkład płatnika w system emerytalny i podnieść podstawę, od której naliczane będą emerytury.
pap, ps