"Moim zdaniem Trybunał Stanu należałoby zlikwidować, a jego funkcje powinny normalne sądy. A postawieniu polityka sądem za złamanie konstytucji powinien decydować niezależny prokurator, na wniosek nie tylko posłów, ale także zwykłych obywateli "– pisze na swoim blogu lider Stronnictwa Demokratycznego Paweł Piskorski.
Zdaniem Piskorskiego wyroki wydawane przez Trybunał są niewiarygodne, ponieważ jego skład odzwierciedla podział partii w Sejmie. Każde jego orzeczenie może więc zostać uznane za zemstę polityczną. Według Piskorskiego, tak z pewnością stałoby się w przypadku procesu Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego. "Trybunał jest wiernym odzwierciedleniem sejmowych podziałów – kto ma w danej kadencji więcej posłów ten ma też więcej >swoich< sędziów w Trybunale. Z tych powodów procedura stawiania kogoś przed Trybunałem Stanu, a także ewentualne wyroki Trybunały są dla opinii publicznej mało wiarygodne" – zauważa były polityk PO.
"Moim zdaniem Trybunał Stanu należałoby zlikwidować, a jego funkcje powinny pełnić normalne sądy. A postawieniu polityka przed sądem za złamanie konstytucji powinien decydować niezależny prokurator, na wniosek nie tylko posłów, ale także zwykłych obywateli. Bo dzisiaj – jak widać po reakcji Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry – straszenie Trybunałem Stanu na nikim nie robi żadnego wrażenia" - przekonuje Piskorski.
"Moim zdaniem Trybunał Stanu należałoby zlikwidować, a jego funkcje powinny pełnić normalne sądy. A postawieniu polityka przed sądem za złamanie konstytucji powinien decydować niezależny prokurator, na wniosek nie tylko posłów, ale także zwykłych obywateli. Bo dzisiaj – jak widać po reakcji Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry – straszenie Trybunałem Stanu na nikim nie robi żadnego wrażenia" - przekonuje Piskorski.
Jednym z wniosków przygotowanego przez Ryszarda Kalisza projektu raportu z prac komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy jest konieczność postawienia Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu.
ab