Deszcz przerwał mecz Kubota

Deszcz przerwał mecz Kubota

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z powodu deszczu organizatorzy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach w Wimbledonie odwołali wszystkie pozostałe piątkowe mecze, z wyjątkiem rozgrywanego pod dachem pojedynku Andy'ego Murraya z Chorwatem Ivanem Ljubicicem.
Przerwano mecz Łukasza Kubota z francuskim tenisistą rozstawionym z numerem dziewiątym - Francuzem Gaelem Monfilsem. Kubot wygrał pierwszego seta 6:3, drugiego Francuz również 6:3, a w trzecim jest remis 3:3. Już na otwarcie meczu Kubot wykorzystał brak koncentracji rywala i  przełamał jego serwis, a po utrzymaniu swojego prowadził na 2:0. Drugiego "breaka" zdobył w piątym gemie i było już 4:1. W szóstym gemie sam nieoczekiwanie przegrał swoje podanie, psując trzy ostatnie piłki, w tym dwie z woleja. Chwilę później powiększył jednak prowadzenie 5:3, by zakończyć trwającego 31 minut seta, przełamując rywala do zera.

To wyraźnie zezłościło mierzącego 195 centymetrów Francuza, który podjął większe ryzyko i strzelał piłkami po liniach. Rozpoczął seta od  "breaka" i prowadzenia 2:0. Ponownie zdobył gema przy serwisie Kubota wykorzystując drugą piłkę setową po 61 minutach gry. W tym czasie większość punktów zdobywał dzięki asom albo wygrywającym serwisom i nie dał Polakowi ani jednej szansy na przełamanie.

Również na początku trzeciego seta Monfils pewniej wygrywał swoje gemy, ale nieoczekiwanie przy stanie 3:3 znalazł się w opałach. Jednak przy "break poincie" kończący wolej Kubota zatrzymał się na taśmie i  wrócił na jego stronę. Po tym zagraniu, przy równowadze, pojedynek przerwały opady deszczu.

Deszcz przerwał także dwa pojedynki w grze mieszanej: pary Klaudia Jans - Marcin Matkowski oraz Alicji Rosolskiej z Holendrem Rogierem Wassenem. Ten ostatni mikst nieoczekiwanie zastąpił duet, który wycofał się z rywalizacji przed pierwszą rundą. Po raz drugi już przełożono pierwszy mecz deblowy Kubota i Marka Knowlesa z Wysp Bahama (nr 10.). W czwartek późnym wieczorem ich pojedynek z Australijczykiem Chrisem Guccione i Kanadyjczykiem Adilem Shamasdinem przerwano z powodu zapadających ciemności przy stanie 6:1, 6:7 (5-7). Wyznaczono go na koniec piątkowego planu gier, ale w tej sytuacji zostanie wznowiony w sobotę, ale po singlowym pojedynku Polaka z Monfilsem.

Rywalizacji w deblu wciąż nie zaczęła za to Agnieszka Radwańska, której partnerką jest Słowaczka Daniela Hantuchova, a rywalkami będą w pierwszej rundzie Austriaczki Sandra Klemenschits i Tamira Paszek.

zew, PAP