W lipcu Sopot stanie się stolicą Europy - zapowiada polski rząd. Z okazji prezydencji odbędzie się tam w sumie jedenaście nieformalnych spotkań ministrów z 27 krajów UE - większość właśnie w lipcu. Start już 5 lipca, wraz z posiedzeniem ministrów zdrowia "27".
Spotkania w ramach prezydencji zaplanowano również w Gdańsku - przyjeżdżający do Trójmiasta zagraniczni goście mają także zobaczyć Malbork. Najważniejszy będzie jednak Sopot, gdzie po ministrach ds. zdrowia spotkają się m.in. szefowie resortów zatrudnienia i polityki społecznej, środowiska, spraw wewnętrznych, sprawiedliwości i transportu. - Przez miesiąc Sopot będzie stolicą Europy - przyznał pełnomocnik rządu ds. przygotowania prezydencji, Mikołaj Dowgielewicz.
Pod koniec lipca na spotkaniu ministrów ds. europejskich w Sopocie rozpoczną się negocjacje w sprawie nowego unijnego budżetu na lata 2014-2020. Zaś we wrześniu nadmorski kurort będzie gościć szefów dyplomacji krajów UE. Większość spotkań ma się odbyć w centrum konferencyjnym w Domu Zdrojowym oraz w Sheratonie i Grand Hotelu.
Zdaniem prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, polska prezydencja to wielka promocja nie tylko dla kurortu, ale też i całego regionu. - Takiej okazji nie można przegapić. Może jest to nawet lepsza okazja niż Euro 2012, bo prezydencją trafiamy do klienta, którego byśmy chcieli mieć na co dzień, to jest do ludzi bardzo wykształconych, którzy stanowią elitę Europy - ocenił.
PAP, arb