Kowal chce co miesiąc rozmawiać o prezydencji

Kowal chce co miesiąc rozmawiać o prezydencji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Kowal (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Prezes PJN Paweł Kowal zaapelował o comiesięczne spotkania premiera Donalda Tuska z liderami partii w sprawie polskiej prezydencji. - Potraktujmy prezydencję jako szkołę współdziałania w polityce zagranicznej - zaproponował lider PJN.
Kowal podkreślił, że z racji prezydencji PJN oczekuje jasnego sygnału od rządu, że chce on w tej sprawie współpracować z opozycją. - Zakładamy, że nie skończy się na jednym spotkaniu pana premiera, które odbyło się dwa tygodnie temu - zaznaczył. Lider PJN zaapelował, by polską prezydencję potraktować "jako szkołę współdziałania w sprawach zagranicznych". - Chcielibyśmy - i to jest nasza propozycja - by raz w miesiącu znaleźć godzinę na szczerą, zamkniętą rozmowę między premierem a szefami partii politycznych, tak by można było powiedzieć, co się udało, co się nie udało i potraktować ten proces prezydencji jako praktyczny sprawdzian, czy jesteśmy w stanie jako partie polityczne budować jakieś minimum kompromisu w sprawach zagranicznych - powiedział Kowal.

Szef PJN podkreślił, że jego partia zgadza się, by jako podstawę do myślenia o prezydencji przyjąć trzy obszary tematyczne zaproponowane przez rząd. - Zgadzamy się, że powinniśmy mówić o wzroście, o bezpieczeństwie w Europie i o kwestii otwartości w Europie - sprecyzował. Jednocześnie zwrócił uwagę, że te trzy obszary "powinny być wypełnione konkretnymi inicjatywami, pomysłami, które Polska zgłosi, korzystając ze swego >czasu antenowego< w UE".

PJN zaproponował 11 tematów "ważnych dla Polski i dla naszej części Europy", które powinniśmy stawiać podczas polskiego przewodnictwa w Radzie UE. Partia proponuje m.in. ogólnounijną debatę na temat kryzysu demograficznego i polityki na rzecz rodziny. Według PJN Polska powinna udzielić mocnego wsparcia akcesji Bułgarii i Rumunii do strefy Schengen. Jak mówił Kowal, konieczny jest także jasny sygnał braku zgody Polski na ograniczenie swobody przemieszczania się w ramach strefy Schengen. Według PJN konieczna jest także dyskusja o działaniach na rzecz wspólnej polityki bezpieczeństwa energetycznego w UE, o wspólnej polityce bezpieczeństwa i obrony oraz reformie wspólnej polityki rolnej, by w sposób efektywniejszy wykorzystywać środki unijne.

Z kolei wiceprezes PJN Marek Migalski podkreślił, że dla jego ugrupowania istotne jest podpisanie umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą. - Gdyby ten element okazał się niemożliwy, zależy nam na tym, by w ciągu 6 miesięcy prezydencji stworzyć warunki do jasnej perspektywy członkostwa dla wszystkich krajów objętych Partnerstwem Wschodnim - dodał. PJN chciałaby także powołania Uniwersytetu Partnerstwa Wschodniego. - Tego typu placówka dydaktyczno-naukowa powinna powstać odnośnie do państw Partnerstwa Wschodniego. To niezwykle istotne z punktu widzenia przygotowań kadr dla integracji tych państw objętych Partnerstwem Wschodnim - przekonywał Migalski.

PAP, arb