15-letni chłopiec zginął po upadku z urwiska skalnego w rezerwacie przyrody Kadzielnia – poinformowała we wtorek po południu świętokrzyska policja.
- Wezwany na miejsce wypadku lekarz pogotowia ratunkowego reanimował nastolatka, ale nie zdołał uratować mu życia - powiedział Kamil Tokarski z zespołu prasowego komendanta świętokrzyskiej policji.
Według dyżurnego z wojewódzkiego stanowiska koordynacji ratownictwa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, ofiara wypadku spadła z około 25-metrowej wysokości.
Rezerwat skalny Kadzielnia to pokopalniane wyrobisko, w części którego znajduje się amfiteatr. Otaczający go teren jest odgrodzony od przepaści i służy kielczanom jako miejsce spacerów.pap, ps