Dlatego - zapowiedziała Jakubiak - PJN zwróci się do prezydenta Bronisława Komorowskiego o rozważenie propozycji przeprowadzenia referendum wraz z jesiennymi wyborami do Sejmu i Senatu. - Będziemy przedstawiać prezydentowi pytania referendalne, będziemy zachęcać inne partie, by także przedstawiły swoje pytania - powiedziała Jakubiak. - Pytajmy Polaków, a potem pracujmy nad projektami, programami, które służą rozwiązywaniu problemów nas wszystkich - dodała.
Zdaniem Jakubiak pytania mogłyby dotyczyć m.in. podatków i konstytucji. - Może PO zapytałaby, czy warto wrócić do 3x15 (propozycja PO: 15-proc. podatku PIT, CIT i VAT - red.) - powiedziała. Dopytywana, o co PJN chciałby zapytać w takim referendum, Jakubiak wymieniła m.in., czy podatki powinny uwzględniać liczbę dzieci w rodzinie. Zdaniem PJN można by też zapytać o jednomandatowe okręgi wyborcze do Sejmu czy o posyłanie 6-latków do szkoły.
- Dziś to Jarosław Kaczyński, Donald Tusk, Grzegorz Napieralski, Waldemar Pawlak decydują o tym kto jest posłem, taki jest system. My chcemy, by to wyborcy decydowali, kto będzie ich reprezentował w parlamencie - ocenił Jacek Pilch (PJN).
zew, PAP