Wagony wjechały w budynek PKP. Trzy osoby zginęły
- Przez ten bałagan, przez ten chaos zginęły trzy osoby. Przez te zaniedbania, przez to, co się dzieje, pociąg wjechał w dom, w którym byli ludzie i zginęli. "Polska w budowie" to chaos i bałagan. Czas zacząć naprawdę budować, a nie tylko się tym chwalić - mówił rzecznik PiS Adam Hofman.
We wtorek wieczorem trzy wagony pociągu towarowego wbiły się w budynek stacji PKP Strzelce Krajeńskie Wschód (woj. lubuskie), zabijając trzy osoby (w tym 18-latkę) i niszcząc budynek, w którym były mieszkania. Prawdopodobnie niezabezpieczone wagony stoczyły się z bocznicy.
- Ten wypadek wynika z jednego. Nie z tego, że nie wybudowano torów kolejowych, tylko z tego, że na kolei panuje nieopisany bałagan i chaos, niewynikający z tego, że się nie buduje torów, tylko z tego, że rządzą tą koleją partacze i nieudacznicy, a ich ministrem jest nieudacznik nieudaczników, Grabarczyk - mówił Hofman.
Jak dodał, minister infrastruktury doprowadził do chaosu, który spowodował wypadek, w którym zginęli ludzie. - Minister Grabarczyk nigdy nie powinien być ministrem, bo jest nieudacznikiem, niestety jego nieudacznictwo powoduje także to, że bezpieczeństwo obywateli jest zagrożone - stwierdził rzecznik PiS.
zew, PAP