Wiodącym tematem w kampanii wyborczej PiS będzie katastrofa państwa, do której doprowadziło PO - zapowiada w rozmowie z "Rzeczpospolitą" poseł PiS Zbigniew Girzyński.
- Ta katastrofa przejawia się w kilku obszarach. Najbardziej widoczny to zapaść w gospodarce. Najbardziej dokuczliwy to katastrofa w infrastrukturze, chaos na kolei i na drogach, wstyd za to, co stało się z autostradą A2 - tłumaczy Girzyński. Pytany czy PiS poruszy w kampanii również temat katastrofy smoleńskiej poseł PiS przyznaje, że "mamy zapaść w sposobie funkcjonowania państwa". - Najbardziej widoczna była w tym, co się stało 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku. Wszystko było tak nieprzygotowane. Przy tak ważnej wizycie i takim składzie podróżujących. I jeśli dwa tygodnie po tym wielkim nieszczęściu – które jest też wstydem przed światem, bo własnego prezydenta nie potrafiliśmy obronić – słyszę od przedstawicieli rządu, że państwo zdało egzamin, bo sprawnie przeprowadziło pogrzeby to znaczy, że władza państwa nie ma pojęcia o tym, na czym polega jej rola - zżyma się poseł PiS.
Girzyński podkreśla ponadto, że elektorat PO "nie jest szeroki". - Twardy, stały elektorat PO to góra 20 proc. - wylicza. I dodaje, że PO musi mobilizować swój elektorat "przez spektakularne akcje". - Stałymi tego typu akcjami w wykonaniu Platformy są walka z pomnikiem upamiętniającym Lecha Kaczyńskiego i pozostałe ofiary katastrofy smoleńskiej oraz walka z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. To dwa wiodące tematy, którymi PO się posługuje, by polaryzować opinię publiczną. Wyliczyła sobie, że większość jest w tej sprawie po jej stronie - opisuje strategię Platformy Girzyński. - Dlatego naszym celem nie jest stawianie sprawy katastrofy smoleńskiej na pierwszym miejscu - dodaje.
Girzyński podkreśla ponadto, że elektorat PO "nie jest szeroki". - Twardy, stały elektorat PO to góra 20 proc. - wylicza. I dodaje, że PO musi mobilizować swój elektorat "przez spektakularne akcje". - Stałymi tego typu akcjami w wykonaniu Platformy są walka z pomnikiem upamiętniającym Lecha Kaczyńskiego i pozostałe ofiary katastrofy smoleńskiej oraz walka z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. To dwa wiodące tematy, którymi PO się posługuje, by polaryzować opinię publiczną. Wyliczyła sobie, że większość jest w tej sprawie po jej stronie - opisuje strategię Platformy Girzyński. - Dlatego naszym celem nie jest stawianie sprawy katastrofy smoleńskiej na pierwszym miejscu - dodaje.
"Rzeczpospolita", arb