Współpracował z "Bandziorkiem" i "Przeszczepem"
"Szkatuła" zaczynał od kradzieży samochodów dla gangu Piotra K., ps. Bandziorek. Później trafił do "grupy mokotowskiej", kierowanej przez Andrzeja H. "Korka". Dzięki bezwzględności usamodzielnił się i stworzył własny gang, który szybko zaczął przejmować wpływy nie tylko w Warszawie, ale też na Mazowszu. Utrzymywał kontakty z gangiem "Bandziorka" i współpracował z jego następcą "Przeszczepem", a po jego aresztowaniu – w 1999 r. - objął przywództwo nad grupą.
Wypowiedział wojnę "Korkowi"
"Szkatuła" związał się też z Szymonem K., ps. Szymon, z tzw. grupy żoliborskiej; razem wypowiedzieli wojnę "Korkowi". Jej efektem była głośna strzelanina w centrum handlowym Klif. Doszło do niej 31 maja 2002 roku w godzinach szczytu zakupowego. Zginąć miał tam "Komandos" – bliski współpracownik "Korka". "Komandos" jednak uciekł, a w Klifie zginęło dwóch innych gangsterów, trzeci został ranny. "Komandosa" zastrzelono kilka miesięcy później - w sierpniu 2002 r. na stacji benzynowej przy ul. Radzymińskiej.
Kolejne oskarżenia
To nie pierwszy akt oskarżenia skierowany wobec "Szkatuły". W połowie lipca Prokuratura Okręgowa w Warszawie wysłała wobec niego do stołecznego sądu akt oskarżenia obejmujący łącznie 12 zarzutów dotyczących lat 1997-2006. Najpoważniejsze z nich - jak podawała wtedy prokuratura - dotyczyły kierowania zorganizowaną grupą przestępczą "śródmiejsko-wolską" o charakterze zbrojnym mającą na celu dokonywanie wymuszeń rozbójniczych i handel narkotykami oraz udział w gangu kierowanym przez Mariusza D. ps. Przeszczep. Gang ten miał na swoim koncie m.in. przestępstwa przeciwko mieniu, życiu i zdrowiu ludzi.
zew, PAP