Wszystko o raporcie Millera we Wprost24
Według Poncyljusza Klich nie przeprowadził też zapowiadanej modernizacji armii. - Nie ma nowego sprzętu. Relacje wojska z polskim przemysłem obrony są fatalne - przekonywał. W opinii szefa klubu PJN premier powinien zdymisjonować Klicha już kilka lat temu. - Szef MON powinien stracić stanowisko, kiedy zaczęto profesjonalizację armii, ponieważ okazała się ona kompletnym fiaskiem. Może premier nie znalazł odpowiednich kandydatów, którzy by zastąpili go na tym stanowisku - zastanawiał się.
Zdaniem Poncyljusza odejście szefa MON premier przeprowadza "po cichu". - Jak się zaczęła sprawa raportu o katastrofie, był to trudny moment, bo trzeba byłoby przyznać się do winy. Rozumiem teraz robi się to po cichu, w okresie wakacyjnym - zaznaczył poseł. Poncyljusz wyraził zadowolenie, że szefem MON nie został wiceminister w tym resorcie Czesław Piątas. - Mam nadzieję, że Tomasz Siemoniak będzie samodzielnym ministrem. Współczuję mu, bo ten bałagan spadnie teraz na jego głowę - dodał Poncyljusz.
PAP, arb