Wszystko o raporcie Millera we Wprost24
Korespondent NTW przypomniał, że według raportu MAK "w kabinie w czasie tragedii znajdował się dowódca sił powietrznych gen. Andrzej Błasik, w którego krwi stwierdzono alkohol". Dodał, że "dziennikarze niejednokrotnie próbowali wyjaśnić, dlaczego nie ma o nim słowa w polskim raporcie". W materiale pokazano następnie odpowiedź ministra Jerzego Millera, który wyjaśniał, że wszelkie decyzje załoga podjęła jeszcze przed pojawieniem się generała w kabinie.
- Polscy specjaliści uznali też, że kontroler lotniska Siewiernyj nie informował załogi o błędach, które popełniała. Prócz tego, zdaniem Polaków, 30 procent sygnalizacji świetlnej na ziemi albo nie działało, albo nie było widoczne z powodu drzew - odnotował korespondent NTW. - Jest to oczywiście próba rozłożenia odpowiedzialności za tragedię. Badanie katastrofy jest przecież najważniejszym czynnikiem w polityce krajowej. Rządząca partia próbuje uniknąć krytyki ze strony prawicy w osobie Jarosława Kaczyńskiego - brata prezydenta, który zginął w katastrofie - dodał.
NTW podała następnie komentarz Aleksieja Morozowa, przewodniczącego Komisji Technicznej MAK, podany wcześniej przez media rosyjskie. Jego zdaniem, niedostatki dotyczące sprzętu na lotnisku i pracy grupy kierowania lotami, na które wskazano w prezentacji polskiej komisji, "znalazły pełny wyraz w raporcie komisji MAK". Morozow dodał, że zdaniem Komisji Technicznej MAK i ekspertów międzynarodowych "te braki nie były przyczyną zdarzenia lotniczego".
- Dzisiejszy raport w istocie stawia "kropkę nad i" w długich rozmowach o przyczynach katastrofy. Oczywiście, nie zgadza się z tym polska prawica. Jarosław Kaczyński uczynił krytykę badania katastrofy tematem swojej kampanii wyborczej, a wybory parlamentarne w Polsce odbędą się za kilka miesięcy - podsumował korespondent NTW. W materiale wspomniano, że Rosja przekazała Polsce pewne dokumenty, prace polskiej komisji trwały 15 miesięcy, a przedstawienie raportu było w Polsce oczekiwane z wielkim zainteresowaniem. Na stronie internetowej NTW materiał opatrzono tytułem "Polska uznała fatalne błędy pilotów Kaczyńskiego".
PAP, arb