Jak wyjaśnił, cztery dni wcześniej do prokuratury trafił jego wniosek o przesunięcie terminu przesłuchania. - Wskazałem w nim, że mam inne ważne obowiązki poselskie, które utrudniają mi dotarcie do prokuratury 4 sierpnia - powiedział były minister sprawiedliwości. Dodał, że w swoim wniosku zaproponował również inny termin przesłuchania. - Prokurator zaakceptował ten mój wniosek i wyznaczył kolejne przesłuchanie na 25 sierpnia - powiedział.
Prokuratura wyda nakaz zatrzymania Ziobry?
Ziobro ocenił, że Kaczmarek ma już na swoim koncie składanie fałszywych zeznań i w związku z tym jest "człowiekiem zupełnie niewiarygodnym". - To, co on robi, traktuję jako cyrk. Cyrkowych sztuczek nie widzę powodu komentować - dodał. Były minister sprawiedliwości powiedział ponadto, że "na przestrzeni czterech lat rządów PO był ponad sześćdziesiąt razy wzywany do różnych prokuratur". - Stawiałem się zawsze, kiedy było to tylko możliwe. Wszystkie prawie postępowania są już umorzone - podkreślił.
- To rekord świata, jeśli chodzi o państwa demokratyczne, że byłego prokuratora generalnego tak często się wzywa - nie dlatego, że był uwikłany w afery czy korupcję, tylko dlatego, że ścigał korupcję, niektórzy twierdzą, że za ostro - dodał.
pap, ps