Urzędnicy na euroszkolenie

Urzędnicy na euroszkolenie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sześć miesięcy przed wstąpieniem do UE musimy mieć odpowiednio przeszkolonych urzędników, potrafiących skutecznie przygotowywać wnioski o fundusze unijne.
W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy trzeba "położyć duży nacisk" na przygotowanie urzędników samorządowych do pozyskiwania pieniędzy z funduszy europejskich. "Za 2-3 lata będzie się to przeliczało na ogromne pieniądze dla naszego budżetu" - powiedział minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz.w czasie posiedzenia Senatu Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku.

"Żeby skorzystać, trzeba umieć poprosić. Wypełnić aplikację, przygotować kalkulację, stworzyć mechanizmy kontroli wydawania pieniędzy".
Jak powiedział minister Cimoszewicz, dotychczasowe doświadczenia nie są najlepsze. "To prawda, że szereg projektów pharowskich, które miały być współfinansowane ze środków unijnych poniosło klęskę (...) ze względu na to, że władze samorządowe nie potrafiły ich wprowadzić w życie. Okazywały się zbyt ślamazarne, nieudolne, nieefektywne. To jest realna strata mierzona w wielu milionach euro".

Gdy Polska znajdzie się w UE, skala środków pomocowych będzie jeszcze większa i obejmie inne "obszary" niż dotychczas. "Trzeba będzie umieć natychmiast znaleźć się w nowych warunkach. Jeżeli nie będzie przygotowanych odpowiednio ludzi, to  oczywiście nie wykorzystamy - przynajmniej w pierwszym okresie -  tej szansy" - podkreślił szef MSZ.

Ocenia on, że w latach 2004-2006 do Polski może trafić z UE połowa z 40-42 mld euro z funduszy przeznaczonych dla nowo przyjętych państw.

em, pap