Turcja do Syrii: zakończcie krwawe represje

Turcja do Syrii: zakończcie krwawe represje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister spraw zagranicznych Turcji Ahmet Davutoglu wezwał w poniedziałek władze Syrii do natychmiastowego zaprzestania krwawych operacji wobec cywilów. - To nasze ostatnie słowa - ostrzegł minister.

"Natychmiast, bez żadnych wymówek i  warunków" należy położyć kres krwawym represjom wobec uczestników antyrządowych demonstracji - podkreślił Davutoglu. "Jeśli operacje te nie zakończą się, nie będziemy już mieli więcej o  czym rozmawiać" z syryjskim reżimem - powiedział minister mediom. W przeszłości między oboma państwami posiadającymi wspólną, długą granicę, panowały doskonałe stosunki.

Davutoglu potępił operacje syryjskiego wojska w Latakii, która w  weekend stała się celem ofensywy lądowej i morskiej prowadzonej przez syryjską armię. - Te operacje nie są w żadnym wypadku uzasadnione -  powiedział szef tureckiego MSZ.

W wyniku ostrzału syryjskiego wojska ponad 5 tys. Palestyńczyków uciekło z obozu dla uchodźców w Raml, w pobliżu portu w Latakii -  poinformowała Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA).

Turcja, były bliski sojusznik Syrii, w coraz ostrzejszym tonie krytykuje władze Syrii, wielokrotnie wzywając prezydenta Baszara el-Asada, by wprowadził reformy i zakończył rozlew krwi.

W zeszłym tygodniu Davutoglu w Damaszku próbował nakłonić prezydenta Asada do zakończenia represji wymierzonych w uczestników antyrządowych protestów, które wybuchły przed pięcioma miesiącami.

Jednocześnie agencja AP podkreśla, że Turcja, będąca ważnym partnerem handlowym Syrii, nie przyłączyła się do amerykańskich i europejskich sankcji wobec Damaszku.

Obrońcy praw człowieka twierdzą, że w sumie wskutek tłumienia protestów w całej Syrii zginęło od połowy marca ok. 2 tys. osób.

pap, em