Kowal: Kilian? Żegnam go z sympatią

Kowal: Kilian? Żegnam go z sympatią

Dodano:   /  Zmieniono: 
Paweł Kowal, fot. mat. prasowe 
Szef PJN, eurodeputowany Paweł Kowal uważa, że nie ma co robić sensacji z tego, że na krótko przed wyborami parlamentarnymi w Sejmie nie będzie istniał klub PJN. - Jeśli nie ma (15 posłów - red.), to nie istnieje. Tutaj nie ma co z tego robić sensacji - powiedział Kowal.

Dodał, że o sprawie wiadomo od miesiąca, i nie widzi w niej "żadnej nadzwyczajnej nowości", więc uważa, że zdziwienie w tej sprawie jest - jak to określił - "dość teatralne". Podkreślił, że klub nie istnieje, ale jest koło poselskie PJN.

PJN już bez sejmowego klubu - Kilian ostatecznie opuszcza partię

Kowal mówił, że jeżeli poseł Kilian zdecydował się startować z rekomendacją PO, to "w naturalny sposób" tam jest jego miejsce. - Miesiąc przed wyborami na woltyżerkę polityczną za bardzo nie ma miejsca. My już jesteśmy skupieni na kampanii - mówił przewodniczący PJN.

- Żegnam Wiesława Kiliana z sympatią, pewnym żalem jak zawsze kiedy się koledzy rozstają. Nam jest dzisiaj ciężko, ale dajemy nadzieję. Łatwo jest przyjąć posadę, pewną posadę prawie, w dużej partii. Do tego nie trzeba dzisiaj wielkiej filozofii - powiedział dziennikarzom Kowal.

pap, ps