Dodał, że o sprawie wiadomo od miesiąca, i nie widzi w niej "żadnej nadzwyczajnej nowości", więc uważa, że zdziwienie w tej sprawie jest - jak to określił - "dość teatralne". Podkreślił, że klub nie istnieje, ale jest koło poselskie PJN.
PJN już bez sejmowego klubu - Kilian ostatecznie opuszcza partię
Kowal mówił, że jeżeli poseł Kilian zdecydował się startować z rekomendacją PO, to "w naturalny sposób" tam jest jego miejsce. - Miesiąc przed wyborami na woltyżerkę polityczną za bardzo nie ma miejsca. My już jesteśmy skupieni na kampanii - mówił przewodniczący PJN.
- Żegnam Wiesława Kiliana z sympatią, pewnym żalem jak zawsze kiedy się koledzy rozstają. Nam jest dzisiaj ciężko, ale dajemy nadzieję. Łatwo jest przyjąć posadę, pewną posadę prawie, w dużej partii. Do tego nie trzeba dzisiaj wielkiej filozofii - powiedział dziennikarzom Kowal.
pap, ps