25 sierpnia ma zostać uruchomione centrum programowe PiS, które będzie działało do końca kampanii wyborczej - zapowiedział szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba. Jako pierwsza na debatę do centrum programowego zaproszona została minister edukacji Katarzyna Hall.
- Nie wiemy, czy pani minister przyjęła zaproszenie, ale czekać na nią będziemy - powiedział rzecznik PiS Adam Hofman. Jak ocenił, debata to "nie może być show". - Jeśli to mać być show i przedstawienie, to my nie chcemy takiej debaty - dodał. Minister edukacji Katarzyna Hall komentując to zaproszenie powiedziała wcześniej, że bardzo chętnie spotka się z PiS, ale na zasadach ustalonych przez oba sztaby wyborcze. - Jestem zainteresowana odkłamywaniem nieprawd głoszonych przez PiS - stwierdziła Hall.
"Nie będziemy uciekać przed debatami"
Rzecznik sztabu wyborczego PO Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że Platforma proponuje, aby odbyły się dwie debaty z udziałem ministrów - jedna w siedzibie PiS, druga w siedzibie Platformy. - Jesteśmy na takie rozwiązanie otwarci, mam nadzieję, że porozumiemy się co do takich zasad debaty, ale na razie nie ma odpowiedzi ze strony sztabu Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała. - Jeżeli uda nam się uzgodnić warunki nie mamy nic przeciwko debatom. Nie będziemy uciekać od debat - oświadczyła Kidawa-Błońska.
PiS: Platforma ma media
- PO ma media publiczne i - w naszej ocenie - przychylność mediów komercyjnych, cztery lata rządów, zaplecze ministerialne, więc by zrównoważyć to wszystko, musimy rozmawiać na naszych warunkach, w naszym centrum programowym - powiedział Hofman, pytany dlaczego debata miałaby odbyć się w centrum organizowanym przez PiS, a nie w siedzibie sztabu PO.zew, PAP