Rakieta Sojuz z kosmicznym statkiem transportowym Progress M-12M została wystrzelona o godzinie 17 czasu moskiewskiego z dzierżawionego przez Rosję kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. 26 sierpnia statek miał dolecieć z kilkoma tonami zaopatrzenia na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Start zakończył się jednak katastrofą - według Rosyjskiej Federalnej Agencji Kosmicznej (Roskosmos), Progress M12-M nie został wprowadzony na właściwą orbitę na skutek awarii silników i spadł na ziemię w rosyjskiej Republice Ałtaju. W tej mało zaludnionej okolicy, znajdującej się przy granicy z Chinami, Mongolią i Kazachstanem, nadal trwają poszukiwania fragmentów statku.
Rosyjskie Centrum Kontroli Lotów Kosmicznych zapewniło, że na ISS znajdują zapasy, które wystarczą astronautom do przybycia kolejnego statku Progress. Centrum wykluczyło możliwość ewakuacji załogi ISS. Na ISS jest obecnie sześciu astronautów: trzej Rosjanie, dwaj Amerykanie i Japończyk.
Od chwili zakończenia amerykańskiego programu lotu wahadłowców, rosyjskie statki kosmiczne pozostają jedynym środkiem transportu zaopatrzenia dla ISS.PAP, arb