Debata musi się odbyć. Jarosław Kaczyński nie może uciekać w nieskończoność - tak minister w Kancelarii Prezydenta Sławomir Nowak odpowiedział na pytanie, czy dojdzie do debaty premiera Donalda Tuska z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
- Debata musi się odbyć. Jarosław Kaczyński nie może uciekać w nieskończoność. Myślę, że z jednej strony jest kwestia braku przygotowania do tej kampanii i też przedstawienia jakiegoś programu - jest jeszcze po prostu niegotowy moim zdaniem - twierdzi Nowak. Według niego, istotne w kwestii debaty są również emocje. - Przecież on (Kaczyński) bardzo głęboko przeżył wszystkie dotychczasowe przegrane debaty i tę w 2007 roku, tę kluczową z Donaldem Tuskiem, a nawet w 2010 roku te debaty ze swoim konkurentem Bronisławem Komorowskim - dwie kolejne debaty, które sromotnie przegra - przypomina Nowak.
Prezydencki minister uważa, że prezesowi PiS "ciężko się z powrotem przestawić na tryb wygrywania". - Bardzo ciężko to najwyraźniej przeżywa. I ta buta, z jaką odrzuca te propozycje debat. A w końcu on, jako ten, który bierze udział w tym wyścigu jako goniący, ma większy potencjał do wygrywania - mówi Nowak i dodaje: - Ludzie od niego mniej troszkę oczekują, w związku z tym łatwiej mu wygrywać debaty, a jednakowoż za każdym razem konsekwentnie odrzuca te propozycje.
Nowak ma jednak nadzieję, że do debaty Tuska z Kaczyńskim wreszcie dojdzie, bo "jest gdzieś granica uciekania". - Albo niech po męsku, twardo powie: nie, nie będę debatował i koniec, albo niech stanie na ubitym polu. Na tym polega również logika kampanii wyborczej. Zawsze dotychczas jakoś udawało się do tych debat doprowadzić. Trochę odwagi, panie prezesie - mówi Sławomir Nowak.pap, ps