Piechota: pozwę z niesmakiem
Piechota zadeklarował, że prawdopodobnie złoży w sądzie pozew w trybie wyborczym przeciwko Zarembie za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji. - Prawnicy analizują wszystko to, co powiedział senator Zaremba. Wszystko wskazuje na to, że wystąpię z takim pozwem, choć uczynię to z niesmakiem - oświadczył kandydat SLD.
"Piechota przyłożył do tego rękę"
Zaremba oświadczył, że jeśli Piechota wytoczy mu proces w trybie wyborczym przedstawi jeszcze inne argumenty w sprawie stoczni. Uczestniczący wraz z Zarembą w konferencji prasowej członkowie zarządu stoczni podkreślali, że po upadku stoczniowego holdingu, powołany z rekomendacji Piechoty jako ówczesnego ministra, zarząd sprzedawał między innymi zależne od stoczni spółki i „50-letni dorobek firmy, w tym projekty technologiczne".
Członek zarządu Porty Holding Grzegorz Huszcz stwierdził, że ówczesny rząd, w którym był Piechota, celowo nie dał holdingowi gwarancji bankowych, bez których stocznia nie miała szans na kredyty. Zaremba zarzucił Piechocie, że ten „przyłożył rękę do wysadzenia w powietrze 11 tys. miejsc pracy w stoczni i 40 tys. miejsc pracy w środowisku okołostoczniowym".
Piechota się broni
Piechota ocenił, że powtarzane wielokrotnie przez senatora zarzuty są „bzdurne".Przypomniał, że sprawa upadku stoczni szczecińskiej była wielokrotnie analizowana, i jak do tej pory nie pojawiły się jakiekolwiek zarzuty niegospodarności formułowane przez jego następców, komisje parlamentarne czy NIK.
Krzysztof Zaremba kandyduje do Senatu z ramienia PiS w okręgu szczecińsko-polickim, nr 97. Jacek Piechota jest kandydatem SLD do Senatu w okręgu nr 98 obejmującym osiem powiatów i miasto Świnoujście.
A stocznia upadła
SSPH SA w październiku 2001 r. utraciła płynność finansową. W marcu 2002 r. wstrzymała produkcję. Na przymusowe urlopy trafiło wtedy około sześciu tysięcy pracowników stoczni i spółek zależnych. W lipcu tego samego roku sąd ogłosił upadłość stoczni. Na bazie jednej ze spółek holdingu, która nie była obciążona długami - ASS - powołano nową spółkę, Stocznię Szczecińską Nowa (SSN). Od holdingu kupiła ją za symboliczną złotówkę Agencja Rozwoju Przemysłu.
SSN upadła w 2009 r.
zew, PAP