Gilowska i ograniczenia prawne
Była minister finansów zaznaczyła, że składa to oświadczenie mając świadomość: ograniczeń prawnych, w jakich przyszło jej działać, a zwłaszcza warunku niezależności oraz bezstronności w wykonywaniu zadań członka Rady Polityki Pieniężnej; ciążących na niej – jako byłym ministrze finansów - zobowiązań wobec obywateli; powinności aktywnego członka korporacji akademickiej; przysługujących obywatelowi praw i wolności konstytucyjnych.
Władza ukrywa stan finansów państwa?
Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej przywołał oświadczenie Gilowskiej, w którym - jak powiedział - mówi ona "w sposób jednoznaczny, że debata w warunkach akademickich powinna się odbyć". - Otóż ta dyskusja odbyta poza kampanią wyborczą, ale nie w sensie czasowym, a w sensie organizacyjnym, na przykład na jakiejś uczelni, z całą pewnością będzie służyła poinformowaniu obywateli o sprawie niesłychanie wręcz ważnej - ogromna część polskich obywateli uważa, że stan finansów publicznych jest w tej chwili przez władze ukrywany - przekonywał prezes PiS.
- To sytuacja niemożliwa do zaakceptowania, w szczególności przed samymi wyborami. Wartością jest obywatel poinformowany, a nie niepoinformowany - podkreślił Kaczyński. - Liczymy na to, że nie będzie ucieczki, nie będzie obaw, a będzie poważna debata - dodał.
Wojciechowski będzie czekał
Prezes PiS zapowiedział, że w przyszłym tygodniu europoseł PiS Janusz Wojciechowski będzie czekał na przedstawiciela PO. - Podejmie debatę na temat rolnictwa. Jeżeli będzie życzenie z drugiej strony, to także polityki regionalnej - powiedział. Kaczyński podkreślił, że jego partia nie wycofuje się z propozycji debat eksperckich. - Nie wycofujemy się. Przyjmujemy założenie, że obydwie partie w sposób suwerenny będą decydować, kto będzie je reprezentował - zaznaczył.
Debat o debatach ciąg dalszy
7 września Gilowska wykluczyła swój udział w debacie wyborczej i zadeklarowała apolityczność. - Uważam, że można sobie wyobrazić dobry dyskurs publiczny w każdym miejscu i czasie, o ile konwencja byłaby surowa, sprzyjająca wymianie poglądów, miała charakter ekspercki, przypominała debatę akademicką. Natomiast obecnie czas jest bardzo nerwowy i nie wydaje mi się, by było możliwe ustalenie warunków dyskursu z moim udziałem - powiedziała.
Według propozycji PiS, między 11 a 18 września miałaby odbyć się debata na temat rolnictwa, w której partię Kaczyńskiego reprezentowałby europoseł PiS Janusz Wojciechowski; 18-21 września - debata o wojsku z udziałem byłego szefa MSWiA Ludwika Dorna; 25 września - 2 października - debata o polityce zagranicznej z udziałem byłego wiceministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego; po 2 października - debata o dialogu społecznym z udziałem byłego szefa NSZZ "Solidarność" Janusza Śniadka, a także o gospodarce i finansach z udziałem członkini Rady Polityki Pieniężnej Zyty Gilowskiej.
zew, PAP