23-latek rzecznikiem PSL. "Premierowi się nie odmawia"

23-latek rzecznikiem PSL. "Premierowi się nie odmawia"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło: Wprost
23-letni student piątego roku prawa Krzysztof Kosiński został rzecznikiem sztabu wyborczego PSL. Jak podkreślił, jednym z jego zadań będzie przekonywanie, że Stronnictwo to partia dla młodych.
Na konferencji prasowej, na której szef sztabu PSL Eugeniusz Grzeszczak przedstawił rzecznika, ludowcy chwalili się poparciem, jakie mają wśród najmłodszych wyborców. Jak podkreślali, w przeprowadzonym dla TVN24 poniedziałkowym sondażu, na PSL chce głosować 7 procent pytanych, o 3 punkty procentowe więcej niż w poprzednim badaniu, zaś w przedziale wiekowym 18-24 lata na  Stronnictwo chce głosować 12 proc. respondentów, co czyni je trzecią siłą polityczną w tym segmencie wyborców.

- Będę starał się, żeby pod koniec kampanii wyborczej, 9 października, wśród ludzi młodych poparcie było jeszcze większe - zaznaczył Kosiński. - PSL ma swój program, z  którego nie wydziela fragmentu dla młodych ludzi. Program PSL jest dla  wszystkich. Będziemy to podkreślać - mówił. - Czeka mnie wielkie wyzwanie, ale myślę, że wytężona praca, maksymalne zaangażowanie i taka pozytywna zielona energia osobiście mi się przyda. Myślę, że wszystko zakończy się bardzo pozytywnie 9  października sukcesem wyborczym PSL, a ja dołożę do tego małą cegiełkę - oświadczył.

Nowy rzecznik jest od kilku lat związany ze Stronnictwem, od pięciu lat działa w młodzieżówce partii - Forum Młodych Ludowców. Jest sekretarzem zarządu krajowego organizacji. W tegorocznych wyborach nie  startuje. Kosiński doświadczenie medialne zdobywał w programie TVP Info "Młodzież kontra czyli... pod ostrzałem", gdzie jako przedstawiciel młodych ludowców zadawał gościom pytania. Jak przyznaje, to zapewne tam został wypatrzony przez prezesa PSL Waldemara Pawlaka.

- Premierowi się nie odmawia. Ja także nie mogłem odmówić. Z tego względu, że powołanie młodego człowieka na tak istotne, tak prestiżowe stanowisko, to także wyraźny sygnał dla wyborców, że oto idzie nowe, że  PSL zmienia się, rozwija - przekonywał.

Ludowcy nie mieli dotąd rzecznika prasowego. Jak podkreślał Kosiński musiało się to zmienić, bo filozofia funkcjonowania nowoczesnej partii wymaga tego, aby nadążać za potrzebami mediów i oczekiwaniami dziennikarzy.

zew, PAP