Z najnowszego raportu "Education at a Glance 2011" OECD, organizacji zrzeszającej 34 najlepiej rozwinięte gospodarki świata, wynika, że polscy nauczyciele pracują najkrócej na świecie - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Eksperci winią za ten stan rzeczy Kartę nauczyciela, której nie odważył się zreformować żaden rząd.
Polski nauczyciel spędza rocznie przy tablicy średnio 489 godzin. Dziennie pracuje więc średnio 2 godziny i 42 minuty. Tymczasem ta sama średnia dla nauczycieli pracujących w krajach UE wynosi 779 godzin czyli blisko pięć godzin dziennie. W USA nauczyciele pracują 1100 godzin rocznie.
Z raportu OECD wynika również, że w Polsce jest zbyt wielu nauczycieli. Od kilkunastu lat liczba uczniów w szkołach zmalała o ponad 1 mln, tymczasem nauczycieli jest wciąż ponad 500 tys. W efekcie w szkołach podstawowych na jednego nauczyciela przypada zaledwie 10 uczniów. Tak dobrej statystyki nie mają nawet bogate państwa jak Norwegia, USA czy Japonia, gdzie rocznie nauczyciel spędza przy tablicy odpowiednio 741, 1097 i 707 godzin.